Podobnie jak do „Prezesowej” w Stroniu, do lądeckiej „Marianny” też trafiliśmy przypadkowo. Pewnej majowej niedzieli wybraliśmy się na rodzinne zwiedzanie okolic Gór Złotych i Masywu Śnieżnika. Wszystkie kolory wiosny w lądeckim zdroju tak bardzo się wszystkim spodobały, że pobyt w tym mieście trochę nam się przedłużył. W związku z powyższym, najmłodszej członkini naszej wycieczki zachciało się… siku.
Akurat znajdowaliśmy się w pobliżu pizzerii „Marianna”, więc postanowiliśmy wejść i zapytać czy dziecko może skorzystać z toalety. Młoda dama za barem pozwoliła z toalety skorzystać i to bezpłatnie. Piszę o tym nie bez powodu. Otóż w większości barów, pizzerii, restauracji, itp. w naszym regionie, bezpłatnie z toalety mogą korzystać wyłącznie osoby konsumujące coś w danym lokalu. Natomiast osoby z zewnątrz nie mogą w ogóle skorzystać z WC lub muszą wnieść pewną opłatę (przeważnie 1 lub 2 zł). A jak wygląda sytuacja z publicznymi toaletami na Ziemi Kłodzkiej, to zapewne wiecie doskonale. Tym oto sposobem weszliśmy w pierwszy kontakt z pizzerią „Marianna” w Lądku-Zdroju.
Skoro więc już byliśmy wewnątrz lokalu, postanowiliśmy sprawdzić co tu można zjeść i czy aby przez to nie zbankrutujemy. Karta dań w miarę obszerna, a w niej m.in. pizza w kilkunastu rodzajach, makarony i różne dania obiadowe (w tym nawet czeski smażony ser). Ceny nie niskie (ale przecież to nie bar mleczny…), ale przyzwoite. Po przestudiowaniu menu, postanowiliśmy wybrać coś z puli „makaronowej”. Wybraliśmy potrawy: Penne ze szpinakiem i szynką (makaron penne, szpinak z czosnkiem i cebulą, szynka, sos śmietanowy, parmezan) oraz Penne z kurczakiem i brokułami (makaron penne, kurczak, brokuły, sos śmietanowy, parmezan). Jedno i drugie danie w cenie 17 zł za porcję.
Po kilkunastu minutach oczekiwania podano nam smakowicie pachnące potrawy. Smak tych makaronowych potraw – „niebo w gębie”. Sos śmietanowy – rewelacja! Przyznam, jakem obżartuch, dawno czegoś tak smakowitego nie jadłem! Dla samego smaku warto podaną cenę zapłacić. Polecamy to miejsce.
Pamiętajcie więc drodzy restauratorzy, że nawet przychodzące do Was dziecko za potrzebą, może przyprowadzić ze sobą wygłodniałą wycieczkę. Coś u Was zjedzą i opiszą Was później w Internetach…
Chcecie coś zjeść w Lądku-Zdroju? Polecamy pizzerię „Marianna” przy ulicy Ostrowicza 3a (tuż przy wejściu do Parku Zdrojowego od strony „Starego Jerzego”).
[Data wizyty: 17 maja 2015 r.]
Uwaga – to NIE JEST tekst sponsorowany!
Redakcja serwisu „Turysta Kłodzki” testuje wybrane bary, pizzerie i restauracje w całym regionie kłodzkim oraz w przygranicznych rejonach Republiki Czeskiej. Prezentujemy później te miejsca naszym Czytelnikom i je polecamy (lub odradzamy…).