W pełni sezonu zimowego w Górach Bystrzyckich prawie nie ma śniegu. Po grudniowym śniegowym „dobrobycie” prawie nie ma już śladu. Jedynie stok w Spalonej, który był ratrakowany, bieleje śnieżną łatą. Nie da się pośmigać na biegówkach; można pieszo pochodzić po szlakach, ale jest bardzo mokro.
Poniżej zdjęcia wykonane w niedzielę 6 stycznia 2013 r.
Foto: Marek Gałowski ©
REKLAMA: